13. kolejka TAURON Ligi dostarczyła niesamowitych emocji, pokazując zaciętą rywalizację na każdym poziomie rozgrywek, zarówno w walce o mistrzostwo, jak i utrzymanie. UNI Opole vs. BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała (2:3): Najdłuższe spotkanie kolejki, trwające blisko 2,5 godziny. Opolanki były bliskie sprawienia niespodzianki, mając piłki meczowe w czwartym secie, jednak ostatecznie to bielszczanki triumfowały po tie-breaku. UNI Opole w tym meczu pokazało swój potencjał w walce z wyżej notowanymi drużynami. Z kolei najkrótszym spotkaniem był, zakończony w 76 minut, mecz ŁKSu Commercecon Łódź z Metalkasem Pałac Bydgoszcz. Łodzianki pewnie wygrały, a w trzecim secie zdeklasowały rywalki, zwyciężając 25:12. W napięciu oglądaliśmy także starcie pomiędzy MOYA Radomka Radom i LOTTO Chemik Police. Mecz był pełen zwrotów akcji. Ostatecznie ze zwycięstwa cieszyły się podopieczne trenera  Jakuba Głuszaka. Ta wygrana, w połączeniu z przegraną bydgoszczanek pozwoliła Radomce na awans z 9. na 6. miejsce w tabeli. Podium niemal bez zmian. Wciąż prowadzą rzeszowianki, na drugim miejscu ŁKS, na trzecim PGE Grot Budowlani. Łodzianki z Grota bez większych problemów wygrały swój mecz za trzy punkty, spychając tym BOSTIK na czwartą pozycję. 

Kolejka ta była ostatnią w 2024 roku, rozpoczynając jednocześnie rundę rewanżową sezonu. Ostatnie spotkania  dostarczyły wielu sportowych wrażeń, zapowiadając równie interesującą drugą część sezonu.